poniedziałek, 7 października 2013

To jeszcze nie koniec.

Zrobiło się trochę nudno... tylko spodnie i spodnie, a to jeszcze nie koniec, jak mówi tytuł. Dziś wypróbowałam nowy model. Korzystałam z najnowszej burdy. Jeszcze skorzystam z tego modelu, bo ładnie wyglądają. Zmieniłam tylko pasek, a raczej z niego zrezygnowałam, wszywając ściągacz. Na tyle naszyłam kieszonki.
Uszyłam tez krótkie spodenki z mankietami. Korzystałam z poprzedniej formy. W pasie wszyta jest gumka, przy mankietach rygielki z guzikami. Słabo to widać, ale rygielki są podwójne... (brak zajęcia). Spodenki są naprawdę krótkie, coś na wzór szortów letnich, ale będą noszone teraz do grubych rajstop.
 
 

4 komentarze:

  1. te oliwkowe spodnie są obłędne!!!! zdradzisz mi gdzie kupiłaś taki ściągacz? szukam na spodnie dresowe dla córki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, spodnie są naprawdę mega fajne, sama jestem zaskoczona efektem końcowym. A ściągacz to jakieś stare zapasy, znalazłam go przez przypadek, a że pasował, to wszyłam. Szkoda, że nie mogę pomóc.

      Usuń
  2. I znowu super uszytki! Bardzo podobają mi się krótkie, wełniane spodenki noszone do rajstop :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mnie też się podobają takie spodenki i chyba dlatego tak często je szyję.

      Usuń