czwartek, 19 stycznia 2017

Kolejna koszula

Już kiedyś pokazywałam koszulę, była bardzo podobna do dzisiejszej, nie miała jedynie mankietów, ponieważ miała rękawy tylko do linii łokcia. Koszula to trudny temat. Jeszcze go nie opanowałam chociaż cierpliwie próbuję. Za każdym razem kroję skrupulatnie każda część, by łatwiej było mi szyć i by wszystko było prosto i równiutko, ale zawsze coś idzie nie tak, zawsze są jakieś niedociągnięcia. Ale jak to mówią ćwiczenie czyni mistrza, więc ćwiczę, naoglądałam się mnóstwa tutoriali o szyciu koszul, różnych pomocnych trików i próbuję je wcielać w życie. Niektóre z nich znalazłam po uszyciu koszuli i o niektórych rzeczach nie miałam pojęcia, jak mogą ułatwić szycie.
Formę na koszule zaczerpnęłam z burdy 06/2004. Gdybym miała kolejny raz szyć koszulę z materiału w kratkę to skroiłabym karczek po skosie, tutaj niestety skroiłam go normalnie. Myślałam, że będzie lepiej wyglądał, ale myliłam się, bo ciężko było mi później dopasować kratki.
Rozcięcie przy rękawie wykończyłam pliską ze skosu,  na odszycie typu "domek" jeszcze przyjdzie czas.


 












3 komentarze:

  1. Świetna koszula, bardzo mi się podoba, ale masz rację karczek ze skosu lepiej by wyglądał;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakochałam się w tej koszuli! Bardzo ładnie uszyta i idealnie zestawiona z szarą spódnicą i naszyjnikiem!

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna koszula i świetna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń