środa, 29 lipca 2015

Krojenie częci wykroju z tkaniny

     Krojenie elementów ubioru z tkaniny to chyba najbardziej żmudny etap pracy... Chciałabym pokazać wam mój sposób. Wiem, wiem, nie odkryję Ameryki, wiele z was tak robi, jestem tego pewna.
   
     W moim kąciku do szycia na szczęście stoi dość duży stół, który, nie ukrywajmy, ułatwia pracę bo im większa powierzchnia tym lepiej. Można swobodnie rozłożyć cały materiał i rozłożyć części wykroju.

 
 
     Kroję od razu wszystkie elementy, również z podszewki (jeśli dany model oczywiście posiada podszewkę) i kroję tez elementy z flizeliny.

 
    
     Materiał najpierw prasuję, później składam go na pół, prawą stroną do środka, rozkładam elementy wykroju i przypinam szpilkami do materiału. Nie używam mydełka krawieckiego, kroję od razu  z zapasem 1,5 cm. Ewentualne zaszewki  zaznaczam nacięciami.

 
 
 
 
  
     Gdy już mam wszystkie elementy, naprasowywuję elementy z flizeliny, pożnie zostaje mi już tylko usiąść wygodnie do maszyny i szyć....

 
    Gotowy model niebawem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz