środa, 14 sierpnia 2013

Spódnica...

Dawno mnie tu nie było... I nie dlatego, że nic nie uszyłam, przeciwnie, szyłam bardzo dużo. Jakoś weny mi brakowało by to wszystko sfotografować. Hurtowo szyłam spodenki i tuniki dla córki. Dla siebie też uszyłam bluzkę, skroiłam spódnicę. Kupiłam sobie igłę do szycia dzianin i uszyję skrojoną już dawno temu dzianinową tunikę. A dziś spódnica. Model 116 burda 01/2010.


 A tutaj z bluzką uszytą niedawno...
 


 Przedsmak tego, co niedługo zobaczycie



2 komentarze:

  1. Świetna ta spódnica jakoś nie zwróciłam na nią uwagi w burdzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spódnica jest boska. Mam jeszcze wersję zimową. Pozdrawiam

      Usuń