W przerwach miedzy szyciem ubrań zdarza mi się szyć również rzeczy do domu. A to poszewkę na poduszkę, a to obrus na stół, a czasem też zasłony...
To nie moje pierwsze zasłony na przelotkach. Dwa lata temu szyłam pierwsze i się zakochałam. Na pewno uszyje jeszcze jedne. W ogóle w moim domu już nie ma zasłon ani firan wieszanych na typowych żabkach. Albo są to przelotki, albo tak zwane firany panele, które mają uszyty tunel w który wsuwa się ramę.
Materiał w szerokie pasy w moich ulubionych szarościach.
Tak wygląda przelotka.
Ładne,piękna tkanina ;) Zawsze myślałam, że do takich przelotek potrzebny specjalistyczny sprzęt, a tu proszę, to takie proste ;)
OdpowiedzUsuńWszywała pani do nich taśmę usztywniającą czy zaprasowywała pani tą taśmę ?
OdpowiedzUsuńNie wszywałam taśmy, materiał tego nie wymagał, jest dość sztywny i wystarczyło go złożyć podwójnie i przeszyć. Przy cieńszych materiałach raczej użyłabym taśmy usztywniającej.
Usuńjakie zrobiła Pani odstępy pomiędzy otworami?
OdpowiedzUsuńOdstępów już nie pamiętam, bo zasłony sprzedałam, ale na jedną zasłonkę o szerokości 150 cm zużyłam 10 przelotek.
UsuńWyszły pięknie :) A gdzie można kupić takie przelotki?
OdpowiedzUsuńJak przelotki kupiłam w zwykłym sklepie pasmanteryjnym, są jeszcze w miedzianym kolorze, koszt to około 2 zł za sztukę. Spokojnie pewnie można dostać na allegro i po niższej cenie :)
Usuń54 year old Business Systems Development Analyst Rycca Cooksey, hailing from Cowansville enjoys watching movies like Sukiyaki Western Django and Sports. Took a trip to Archaeological Site of Atapuerca and drives a Ferrari 250 GT LWB Tour de France. znajdz to
OdpowiedzUsuńZasłony można zrobić samemu sobie. Wystarczy odrobina dobrej chęci. Tylko to. A można też kupić.
OdpowiedzUsuń