Dawno mnie tu nie było... I nie dlatego, że nic nie uszyłam, przeciwnie, szyłam bardzo dużo. Jakoś weny mi brakowało by to wszystko sfotografować. Hurtowo szyłam spodenki i tuniki dla córki. Dla siebie też uszyłam bluzkę, skroiłam spódnicę. Kupiłam sobie igłę do szycia dzianin i uszyję skrojoną już dawno temu dzianinową tunikę. A dziś spódnica. Model 116 burda 01/2010.
A tutaj z bluzką uszytą niedawno...
Przedsmak tego, co niedługo zobaczycie
Świetna ta spódnica jakoś nie zwróciłam na nią uwagi w burdzie...
OdpowiedzUsuńSpódnica jest boska. Mam jeszcze wersję zimową. Pozdrawiam
Usuń